5 ekspertów wyjaśnia, dlaczego warto rejestrować każdy etap remontu.
Połowa radości z ukończenia wielkiego remontu polega na pokazywaniu zdjęć przed i po przyjaciołom i rodzinie. Ale na tym nie powinno kończyć się rejestrowanie transformacji twojego domu. W rzeczywistości zdjęcia i dokumenty dotyczące projektów domowych są kluczowe ze względów prawnych i ubezpieczeniowych. Czytaj dalej, jak pięciu profesjonalistów — od architektury po ubezpieczenia — dzieli się powodami dokumentowania i fotografowania przed, w trakcie i po renowacji.
1. Zaktualizuj plany
Stephanie Hubbard, założycielka i dyrektorka bostońskiej firmy zajmującej się architekturą krajobrazu WitrynaKreatywny, zaleca używanie zdjęć do rewizji starych planów i szkiców, zwłaszcza konstrukcji podpowierzchniowych. „Zawsze fotografujemy każdy etap procesu budowlanego” – mówi Hubbard. Kiedy darń jest podciągnięta, jest to najłatwiejszy czas, aby zarejestrować, gdzie są prace podpowierzchniowe, takie jak linie uzbrojenia, fundamenty i drenaż podpowierzchniowy. „Kiedy zostanie zakopany, trudno jest przeprowadzić śledztwo kryminalistyczne” – mówi.
Możesz także użyć zdjęć, aby zauważyć, czy plany projektowe uległy zmianie w trakcie projektu. „Jeśli masz dokument budowlany, który pokazuje, gdzie powinny przebiegać linie odwadniające… i układają się w jednej linii, to świetnie” – mówi Hubbard. Ale czasami trzeba się dostosować – na przykład zmienić kierunek, w którym biegną linie drenażowe, aby uniknąć podłoża skalnego lub starych linii w ziemi. Nie zawsze możesz przewidzieć przeszkody, ale możesz zanotować te struktury i zaktualizować stare szkice, aby spróbować uniknąć problemów następnym razem, gdy będziesz musiał wykonywać prace pod powierzchnią. Datuj zdjęcia i przechowuj je w pliku.
2. Zapisz, kto wykonał pracę
Barry Ansbacher, prawnik budowlany z certyfikatem zarządu z siedzibą w Jacksonville na Florydzie, zachęca właścicieli domów do starannego śledzenia, kto był odpowiedzialny za które projekty w Twoim domu. „Jeśli później będziesz miał spór z wykonawcą remontu, ponieważ coś się nie udało”, mówi, „możesz ustalić, kto co zrobił”. Na przykład, jeśli a Ansbacher mówi, że legar podłogowy zawiódł po zakończeniu renowacji, właściwa dokumentacja powinna powiedzieć, czy ten legar był czymś, co wykonał twój wykonawca naprawy na; mógł znajdować się na obszarze nietkniętym przez tego wykonawcę, w którym to przypadku może to być coś, z czym radzą sobie tylko pierwotni budowniczowie.
Kiedy przychodzi czas na sprzedaż domu, ważne jest, aby mieć dowód na to, że rozwiązałeś wszystkie problemy, które pojawiły się podczas kodowania i bez chodzenia na skróty. „W większości społeczności sprzedawca musi ujawnić drobne wady” – mówi Ansbacher. Nadszedł czas, aby wydobyć wszystkie swoje dane, aby sprawdzić, czy wszystkie znane problemy zostały rozwiązane. Z tego też powodu, oprócz zdjęć, planów i pozwoleń, Ansbacher sugeruje, aby właściciele domów nabywali coś, co nazywa „komfortem”. listów”. W tych listach osoba kierująca projektem renowacji, wykonawca remontu, architekt lub inżynier, potwierdza pisząc nie tylko, że był odpowiedzialny za daną pracę, ale także, że naprawili wszystko, co uznali za złe i przynieśli to do kodu.
3. Sprzedaj swoją ciężką pracę
Jeśli obraz jest wart tysiąca słów, wyobraź sobie historię, jaką cały album może opowiedzieć o twoim domu. Ron Guichard, pośrednik pomocniczy dla Keller Williams Upstate NY Properties, mówi, że dziewięć razy na dziesięć widzi właścicieli domów, którzy robią zdjęcia przed i po sprzedaży podczas procesu sprzedaży. „Wydadzą album i powiedzą: 'Tak to wyglądało po zamknięciu'” – mówi Guichard. „Są w stanie zaprezentować kupującemu kapsułę wszystkiego, co zrobili”.
Co też robi dobre wrażenie? Możliwość dostarczenia potencjalnym nabywcom prostej listy referencyjnej tego, kto wykonał jaką pracę podczas większych remontów. A jeśli dokonałeś energooszczędnych modernizacji, takich jak założenie nowej izolacji, upewnij się, że masz pod ręką rejestr użytych produktów oraz koszty użytkowania przed i po.
4. Śledź odcienie swojego domu
Według Bonnie Krims, założycielki firmy, musisz znać każdy kolor w swoim domu i na nim Bonnie Krims Architectural Color Consulting, Concord, Massachusetts. Ludzie zwykle zakładają, że na zewnątrz domu są tylko dwa lub trzy kolory, mówi. Ale w rzeczywistości jest ich znacznie więcej.
„Jeśli masz klapę, to jest to jeden kolor” – mówi Krims. „Trim, to inny kolor. Okiennice, to inny kolor”. Drzwi wejściowe, bramy garażowe, fundamenty i balustrady uzupełniają paletę. A nawet jeszcze nie dotarliśmy do wnętrza. Aby śledzić kolory, Krims sugeruje zachowanie starych puszek z farbą oznaczonych ich numerami kodowymi. Możesz także przechowywać odpryski farby w albumie fotograficznym. Dodaj zdjęcia każdego pokoju lub ściany i wskaż, gdzie w pokoju pojawia się każdy chip.
5. Zrób inwentarz
Zrób zdjęcie, gdzie zdecydowałeś się zamontować ten nowy, fantazyjny płaski ekran lub ten bezcenny obraz. Rob Field, agent State Farm w Albany w stanie Nowy Jork, mówi, że zdjęcia i rachunki mogą ci pomóc. Dobrze jest robić zdjęcia swoich rzeczy, w tym mebli, dzieł sztuki i urządzeń. „Jeśli coś zakrywamy”, mówi Field, „chcemy poznać dokładny stan domu i jego zawartość”. Na na wypadek, gdyby wydarzyło się coś strasznego, kradzieży lub burzy, będziesz mieć aktualne zapisy dotyczące zagubionych aktywa.