Architekt z Manchesteru Stephen Holt wyjaśnia pochodzenie tego przytulnego małego pokoju w pokoju.
inglenook i kominek są liniowymi potomkami otwartego
ogień umieszczony niegdyś w środku średniowiecznych sal. Nie było komina, a korytarz zawsze był wypełniony dymem, który wpadał przez nieoszklone okna. Straty ciepła promieniowania były niewielkie, ale
mieszkańcy musieli być bardzo brudni.
Około XII wieku kominek został przeniesiony z centralnego miejsca
do muru obwodowego i ostatecznie kominek zaczął być otoczony
ściany boczne i osłonięte okapem. Konieczność posiadania dużego paleniska do spalania dużych kłód zwiększyła rozmiary okapów zbiorczych i ich nośnych ścian bocznych w dużych, przewiewnych halach wspólnych. Rezultatem było dosłownie budowanie małych pokoi w dużych.
Ci, którzy gotowali i pielęgnowali ogień, stali w zamkniętym palenisku.
Wkrótce ławki ustawiono po przeciwnych stronach, aby dodatkowi członkowie rodziny mogli dzielić przytulną przestrzeń. inglenook lub „kącik kominowy” ewoluował i przeżywał swój rozkwit w średniowieczu.
W miarę jak rodziny stawały się coraz bardziej zamożne, zimne kamienne ściany pokryto boazerią i gobelinami. W miarę jak pomieszczenia stawały się coraz wygodniejsze, a kominki wydajniejsze, inglenook stopniowo redukowano do ozdobnych kolumn i pilastrów. Wykończenie, które wciąż otacza nasze tradycyjne kominki, symbolizuje inglenook – lub „mały pokój w dużym pokoju”.
Na przełomie XIX i XX wieku ludzie, którzy zgromadzili fortuny
wielka ekspansja rewolucji przemysłowej szukała sposobów na wydatki
im. Dla wielu jedną z najbardziej atrakcyjnych inwestycji była wyszukana chata lub posiadłość w stylu gontowym z dala od zgiełku miasta.
Centralnym elementem architektury w stylu gontowym było odrodzenie inglenook
narożnik komina. Średniowieczny symbol paleniska i domu, inglenook umieszczano w samym centrum domu, zwykle w holu. Te
rekolekcje z gontem były przeznaczone do życia w letnim kurorcie, bezpieczne i beztroskie
rodzinny dom, w którym wszyscy mogliby zebrać się wokół ogniska w mglisty wieczór w
ochronny inglenook.
Jednak w ostatnich czasach wraz z rozwojem centralnego ogrzewania,
klimatyzacja i duże przeszklenia, narodził się właściciel domu
bardziej obserwator świata przyrody niż jego część. Przytulny
kącik kominowy i kominek wydawały się niepotrzebne i zauważalnie nieobecne w większości powojennych domów.
Moim celem w odtworzeniu McCue House było zbudowanie z najnowocześniejszymi systemami mechanicznymi i materiały budowlane przy tworzeniu domu z wszystkimi walorami architektonicznymi klasyki Dom w stylu gontowym.
Centralnym elementem mojego projektu jest inglenook, umieszczony na drugim końcu pokoju muzycznego/salonu, kończący jego oś wizualną. Otaczający jego duży
Kominek to wyściełane ławki, ściany wyłożone boazerią i małe okna z widokiem na zatoczkę. Nie służy do gotowania, a jedynie sporadycznie do
ogrzewanie, ale silnie daje poczucie schronienia, powitania i
domowy spokój.
Drugie spojrzenie, które może nie wydawać się oczywiste, było głównym elementem mojej koncepcji projektowej kuchni/pokoju rodzinnego. Miejsce pracy w kuchni jest obramowane długą belką podwieszaną i wsparte na dwóch pilastrach przyściennych. Ta strefa gotowania, „palenisko”, zapewnia przytulną przestrzeń dla członków rodziny do przygotowywania posiłków podobnie jak w średniowieczu razy, ale jego wnętrze jest teraz otoczone boazerią i wyposażone w najnowocześniejsze urządzenia. Ma niesamowite widoki na port i zapewnia wiele okazji do przyjaznej rozmowy i relaksu. Ten mały pokój wygodnie mieści się w dużym pokoju rodzinnym.
Forma schronienia chaty w stylu gontowym odzwierciedla intymność jej średniowiecznych początków. Dom McCue, z nowymi dodatkami, sięga do krajobrazu nabrzeża i zapewnia do niego dostęp, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo i ciepło z symbolicznego starożytnego paleniska.
Stephen Holt był architektem projektu Manchester.